Najnowsze wpisy


paź 03 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1

Czuje sie tutaj jak dryfujaca łódeczka, która próbuje kierowac sie swiatłem tej latarni, przepłynąć bezpiecznie, dobic do swojego portu ale albo sie rozbija o brak akceptacji albo zbacza z kursu, zniecheca sie...I ile razy podejmie próbe tyle razy jej sie nie udaje.

ginkgo : :
paź 03 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Czy mozna sie zakochac jeszcz raz w tej samej osobie? A kilka razy? Czy mozna stopniowo, systematycznie zakochiwac sie coraz bardziej? Przez kilka lat? A moze to tylko mile wspomnienia, rozstanie i tesknota tak pobudzaja serce?

A stary znajomy? Wychodzi na to, ze to był tylko chwilowy kryzys....

ginkgo : :
wrz 28 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Zaczynam sie niepokoic tym, co sie ze mną dzieje. Zawsze mi sie wydawało, że miłość to stan constans, ze nic nie moze jej zagrozić. Bo przecież miłość nie może wygasnąć, jesli była prawdziwa. Jesli człowiek raz pokocha drugiego człowieka to juz na zawsze. Ale widocznie tak jest tylko przez pewnien czas:( Na poczatku. Mojemu chłopakowi juz raz zdazyło sie montować sobie tajną furtke, teraz ja nie moge przestać myśleć o moim starym znajomym....Niby nic, tylko marze o tym, zeby do mnie napisał, dał sygnałka, dał nr gg, umówił sie....Z drugiej strony sama nie osmieliłabym sie zrobic zadnego kroku bo nie chce, zeby cos z tego było. Sama potępiałam postepowania mojego chłopaka wiec nie moge popełnic teraz jego błędu. Tylko czemu tak sie dzieje? Czemu interesują nas inni ludzie skoro kogoś już mamy i jest nam z tym kimś dobrze? Czy mozna kochać dwie osoby na raz? Przeciez nie mozna!!! Bo jak?

ginkgo : :
wrz 26 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Ar det nagon som talar svenska, har?

ginkgo : :
wrz 26 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Nie wiem, jak bedzie wygladalo dalsze prowadzenie tego bloga, nie wiem czy cos z tego wyjdzie i czy sie uda ale to sie okaze:-) Tak czy siak: zaczynamy:)

ginkgo : :